... i po sesji
Cześć! Nareszcie mogę powiedzieć, że wakacje czas zacząć. Wprawdzie nie wiem czy potrwają tydzień, miesiąc albo dwa bo czekają mnie obowiązkowe praktyki. Jednak sesja już za mną i czekam tylko na wyniki jednego egzaminu. Sesja egzaminacyjna to złowieszczy twór, nie tylko dlatego, że trzeba wkuwać materiał, ale dlatego, że w tym czasie w moim pokoju panuje wieczne tornado. Nie wiem jak to możliwe, ale to prawda. Sterty notatek, długopisy na biurku, książki, szklanki po herbacie. Czy wy też tak macie?
Pewnego dnia przyszedł do mnie jeden z moich kotów- Teodor (na zdjęciu powyżej) i postanowił mi potowarzyszyć i pomóc w nauce. Po tym jak znalazł odpowiednią miejscówkę na łóżku poszedł spać. Nie tylko jego zanudziły notatki z wykładów.
Dziękuję za ostatnie komentarze. Dzisiaj tak informacyjnie, ale od jutra biorę się za zmiany na blogu i do odwiedzania Waszych. Pozdrawiam.
5 komentarze
gratuluję zdanych egzaminów ;)
OdpowiedzUsuńsłodki kotek<3 :)) to fajnie że już po sesji:) nigdy nie pomyślałam że to powiem ale tęsknię za studiami:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że sesja wyszła dobrze:)
OdpowiedzUsuńsłodki koteł:)
fajnie, że już masz po sesji :) czekam w takim razie na nowy post :)
OdpowiedzUsuńMasz chwilkę? Wpadnij, skomentuj lub zaobserwuj będzie mi bardzo miło :)
LIFE PLAN BY KLAUDIA
gratuluje sesji. Zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com, u mnie post o spódnicach w kształcie A.
OdpowiedzUsuń