Pączek na śniadanie
![]() | |
Zdjęcie: www.instagram.com/kasiablog |
Witam Was pierwszym wpisem w kolejnym miesiącu tego roku. Styczeń zleciał mi tak szybko, ze nawet nie zauważyłam kiedy się skończył. Trzy tygodnie ferii umknęły mi z prędkością Flasha, czyli błyskawicznie. Na szczęście jeszcze tydzień przede mną, zanim wróci uczelniana rutyna i poranne wstawanie. Mój plan na kolejny semestr nie zachęca, ale już nie mogę doczekać się zajęć z Fashion Public Relations. Choć przypadają mi w późnych godzinach to jednak wiem, że będą to ciekawe zajęcia.
Dzisiejsze śniadanie nie obyło się bez pysznego pączka, po którego powędrowałam rano i kupiłam. Żadne pączki fit, czyli takie bez cukru, bez glutenu, bez tłuszczu nie zastąpią tradycyjnych pączków, które piekły nasze babcie. Myślę, że w ten jeden dzień można sobie bez żadnych wyrzutów sumienia pozwolić na coś słodkiego.
Dzisiejsze śniadanie nie obyło się bez pysznego pączka, po którego powędrowałam rano i kupiłam. Żadne pączki fit, czyli takie bez cukru, bez glutenu, bez tłuszczu nie zastąpią tradycyjnych pączków, które piekły nasze babcie. Myślę, że w ten jeden dzień można sobie bez żadnych wyrzutów sumienia pozwolić na coś słodkiego.
To ile zjedliście już pączków? :)
12 komentarze
zjadłam pół. I muszę go spalić:P
OdpowiedzUsuńGreat post sweetheart...thx for sharing!
OdpowiedzUsuńNie zjadłam jeszcze ani jednego :(
OdpowiedzUsuńLove this photo! Your blog is so lovely! Just followed! Would love for you to stop by my blog! :)
OdpowiedzUsuń-Molly
www.mollymac13.blogspot.com
Great post! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńthe Glamour Taste
Pączek musi być.A Flash świetny serial,obejrzałam wszystkie odcinki!
OdpowiedzUsuńja przed chwilą spalałam swojego pączka na skakance ;)
OdpowiedzUsuńja zjadlam 3 :D hahah :D
OdpowiedzUsuńwww.patryczko.blogspot.com
Zapraszam do mnie na relacje z ostatnich dwóch dni ! :*
Ja zjadłam dwa dopiero wieczorem. Mój facet wracając z pracy podjechał do polskiego sklepu i kupił kilka pączków. Jednak co tradycja to tradycja i trzeba ją pielęgnować ;)
OdpowiedzUsuńja też zjadłam 3 :D zgadzam się z Tobą.. tego dnia nie ma fit, najlepsze są te kaloryczne pąki :D
OdpowiedzUsuńJa zgadłam 2 i szczerze to mi starczy na ten rok hahah
OdpowiedzUsuńMój blog :)
ja za pączkami nie przepadam;p chyba,że mama zrobi, bo kupne do mnie nie przemawiają;p
OdpowiedzUsuńSandicious