Cześć! Czerwiec zbliża się ku końcowi więc przyszedł czas na haul zakupowy. W tym miesiącu nie miałam zbytnio czasu na zakupy, więc wszystkie ubrania zamówiłam z dostawą do domu. Jeśli jesteście ciekawi o jakie nowości wzbogaciła się moja garderoba to zapraszam do dalszej części wpisu.
Cześć! Dzisiaj mam dla was trochę spóźniony post z cyklu Książka na weekend. Zazwyczaj dodaje je w piątki, ale tym coś mi wypadło. Jakiś czas temu mogliście przeczytać o książce C. J. Daugherty pt. Wybrani. Niedawno sięgnęłam po kolejną część owego cyklu. Czy okazała się lepsza niż poprzednia? Przeczytajcie sami.
Czy trzeba mieć szafę wypełnioną po brzegi, aby dobrze wyglądać? Myślę, że nie. Aby wyglądać dobrze, wiek kobiety, to co robi, czy też ile ma pieniędzy nie ma znaczenia. Stylowe kobiety wyróżnia jedna cecha: są wierne swojemu własnemu stylowi. Choć brzmi to banalnie prosto, nie jest wcale tak łatwo. Czasem
potrzeba kilku lat, aby z szarej myszki stać się szykowną kobietą na
miarę Szefowej. Droga torebka nie ma znaczenia. Trzeba czuć się dobrze w
tym co ma się na sobie i emanować pewnością siebie.
Kroniki krwi Richelle Mead to kontynuacja cyklu Akademia Wampirów. Zapewne niektórzy z Was kojarzą film Akademia Wampirów, który niestety nie odniósł sukcesu przez co zaprzestano dalszej ekranizacji. Chciałabym wam dzisiaj zrecenzować czwartą część cyklu o Sydney Sage, czyli Serce w płomieniach. Jednak zanim to nastąpi, przybliżę wam trochę całą serię.
Dziś chciałabym podzielić się z Wami zdjęciami i moimi wrażeniami z pobytu we Wrocławiu. Nasz pobyt trwał zaledwie dwa dni. W czwartkowe popołudnie wsiedliśmy do pociągu, który jak rakieta wystartował do przodu po godzinie 14. Pisząc rakieta mam na myśli dużo hałasu. Podróż zajęła nam cztery godziny. Po 19 byliśmy już we wcześniej zarezerwowanej kwaterze.
Cześć! Dzisiaj mam dla was trochę inny post niż zazwyczaj. Wielokrotnie wspominałam, że jestem książkoholiczką i jestem z tego dumna. Oprócz mody jest to moja druga pasja, której mogłabym poświęcać każdą wolną chwilę (niestety ostatnio mam ich coraz mniej). Tak więc oprócz zmian w wyglądzie bloga, postanowiłam dokonać zmian także we wpisach. Tym samym co jakiś czas będę publikować recenzje przeczytanych przeze mnie książek. W ubiegłym roku mogliście poczytać trochę o Francuskim szyku oraz Slow Fashion. Planuję niebawem dodać recenzje jeszcze kilku podobnych poradników. Nie przeciągając, zapraszam na recenzję...
Cześć Kochani. Jak minął wam tydzień? Mi niestety bardzo szybko i pracowicie. Obecne siedzę w notatkach i uczę się do egzaminu, który będę miała w środę. Jedynie w międzyczasie wpadam na blog. Powoli także wprowadzam zmiany na blogu, które zapewne mogliście już zauważyć. Zmieniłam (znów) szablon. Pamiętacie może mój oliwkowy żakiet i czarne dżinsy? Prezentowałam je po raz pierwszy w tym poście. Z chęcią wykorzystałam ówczesny zestaw, zmieniając jedynie kilka elementów.
Temat zachowania zgrabnego i jędrnego ciała jest bardzo rozległy. Osobiście staram się stosować w swoim codziennym grafiku kilka podstawowych i prostych zasad, którymi chciałabym się z Wami podzielić.
Cześć! Kilka dni temu mogliście przeczytać o moich majowych kosmetycznych ulubieńcach, a dziś przychodzę do was z postem o Ulubieńcach miesiąca z różnych kategorii.