Ulubieńcy miesiąca- maj
Cześć! Kilka dni temu mogliście przeczytać o moich majowych kosmetycznych ulubieńcach, a dziś przychodzę do was z postem o Ulubieńcach miesiąca z różnych kategorii.
Ulubione filmy
Nie należę do kinomaniaków i dość rzadko oglądam kinowe hity. Jednak w tym miesiącu wybrałam się na trzecią cześć kapitana Ameryki, czyli Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Ustawa zmuszająca superbohaterów do rejestracji i ujawnienia ich tożsamości doprowadza do konfliktu pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami nowego prawa. Choć nie byłam nigdy fanką Kapitana to tym razem wzbudził moja sympatię w przeciwieństwie do Iron Mana. Najlepszym momentem w całym filmie była zdecydowanie scena walki pomiędzy drużyny Kapitana Ameryki a drużyną Iron Mana.
Drugim filmem który bardzo mi się spodobał była Projektantka. Po latach zdobywania doświadczenia w najlepszych paryskich domach mody Tilly Dunnage wraca do rodzinnej miejscowość w Australii, aby przypomnieć sobie co wydarzyło się w dzieciństwie, a jednocześnie zemścić się na mieszkańcach, którzy dręczyli ją jako dziecko. Komedia połączona z dramatem, w tym wypadku wypadło bardzo dobrze. Gorąco polecam.
Ulubione seriale
▪ The Flash - to zdecydowanie najlepszy serial o bohaterze komiksu DC Comics, jaki do tej pory oglądałam. Serial od samego początku trzyma wysoki poziom i nie tylko. Każdy odcinek niesie ze sobą akcję, sceny śmieszne, jak i te dramatyczne. Nie da się nie polubić Barry'ego i jego przyjaciół. Szkoda, że do następnego sezonu trzeba czekać aż do końca września.
▪ IZombie- serial ten odkryłam w zeszłym roku i o dziwo bardzo przypadł mi do gustu. Podobnie jak The Flash oparty jest na podstawie komiksu wydawanego przez DC Comics. Liv Moore jest zombie, pracuje w kostnicy i rozwiązuje zagadki kryminale. Dla mnie to idealne połączenie. Każdy odcinek jest inny, ale jeden wątek spaja całość. Może perspektywa zombie z początku nie zachęca do oglądania, jednak uważam, że warto obejrzeć IZombie.
Ulubiona muzyka
Maj zdecydowanie minął mi w rytmie latino. Najczęściej odtwarzanym utworem okazała się piosenka Sofia Alvaro Soler. Postanowiłam także wrócić do zespołu RBD, z którym wiążę wiele wspomnień. Obok energicznego hitu Alvaro znalazła się także piosenka Tras de mi oraz najnowszy hit Dulce Marii No Sé Llorar.
Ulubione kosmetyki
Jak na miłośniczkę szminek w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć owego produktu do ust. Najczęściej sięgałam po moja nowość z Rimmela oraz puder do brwi od Golden Rose. Wszystkich ulubieńców znajdziecie w tym poście.
6 komentarze
Bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam Cię serdecznie na moją nową domenę, na blogspocie już nic nie będę publikowała :) Jeśli nadal chcesz obserwować mój blog dodaj go ręcznie do obserwowanych, wtedy będą Ci się wyświetlały moje najnowsze posty tak jak do tej pory :* Ja oczywiście Twój dodaje aby dalej być na bieżąco :) Ps.2 na nowej stronie nowy wpis, zajrzyj :)
CAŁUJĘ :*
http://magiclovv.com/
Lovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńnie kojarzę tych piosenek ;p
OdpowiedzUsuńfilm Projektantka bardzo mnie zaciekawił :) piosenki świetne, choć dulce maria pierwszy raz słyszę ;)
OdpowiedzUsuńta wojna bohaterow to jeden z lepszych filmow jakie widziałam :D
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Totalnie nie moje klimaty :D
OdpowiedzUsuńwmymswieciewitam.blogspot.com