fantasyksiążka na weekendksiążkiliteratura młodzieżowarecenzje książekSarah J. MaasSzklany tronwydawnictwo uroboros
Sarah J. Maas: Szklany tron
Do tej pory wybierałam głównie literaturę, w której akcja toczyła się w czasach współczesnych. Historie o władcach, życiu na dworze królewskim zakazanej magii znałam jedynie z seriali. Dlatego czytając Szklany tron Sarah J. Maas przypomniał mi się serial Przygody Merlina. Jednak fabuła książki nie ma z nim nic wspólnego z owym serialem.
Sarah J. Maas: Szklany tron
Celaena ma zaledwie osiemnaście lat, a już zdążyła zyskać miano najsłynniejszej zabójczyni Adalranu. Poznajemy ją jako arogancką dziewczynę, jednak z każdą następną stroną ujawnia się jej prawdziwa natura. Na zamku króla staje się prawdziwą damą, która swoją wyjątkową urodą i charakterem, potrafi omotać i zjednać do siebie Chaol'a, Doriana, strażników a nawet samego czytelnika. Jest niezależną, zdeterminowaną i silną kobietą, która także potrzebuje miłości. Celaena ma także poczucie humoru, dzięki czemu nie staje się kolejną marudną postacią kobiecą w literaturze. W powieści na pierwszy plan wychodzą dwie męskie postaci. Kapitan Gwardii Chaol Westfalla i następca tronu Dorian. Są dobrymi przyjaciółmi, a autorka przedstawiła ich na zasadzie kontrastu. Dorian jest czarującym, przystojnym młodzieńcem, który nie stroni od flirtów natomiast Chaol spokojny, powściągliwy, pokorny i oddany służbie.
Historia opowiadana jest narracją trzecioosobową, czyli moją ulubioną. Dzięki temu czyta się ją szybko i przyjemnie. Wydarzenia opisywane są głównie z perspektywy Sardothien, ale czasami także Chaola i Doriana. Zabieg ten wypadł bardzo dobrze. Nie zabrakło wątku miłosnego i doskonale znanego wszystkim "trójkąta", którego nie trudno było się domyslić. Na szczęście jest on wątkiem pobocznym, dzięki czemu książka nie stała się romansidłem. Jednak moje serce skradł Chaol i Celaena.
W książce nie zabrakło intrygi, która wciągnęła mnie w całości. Wraz z bohaterką obstawiałam kto stoi za morderstwami, doszukiwałam się powiązań czekałam na finał. Jak na fantastykę przystało pojawił się także wątek magii, tej dobrej i tej złej. Uważam, że pomysł Sarah J. Maas na wplecenie wątku magicznego był dobry, choć zapewne nie oryginalny.
Sięgnęłam po książkę ze względu na pozytywne opinie i przyznam, że się na niej nie zawiodłam. Po przeczytaniu kilkunastu książek zawsze znajdzie się gdzieś podobny wątek, a w głowie będzie pojawiać się myśl "gdzieś to już było", dlatego nie osądzam tej powieści pod tym względem. Uważam, że było to kilka bardzo fajnych dni z Celaena Sardothien i na pewno sięgnę po kontynuację Szklanego tronu. Jeszcze długo po zakończeniu ekscytowałam się książką. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach autorka wyjdzie poza mury szklanego zamku.
Wydawnictwo: Uroboros ‖ Rok wydania: 2013 ‖ Liczba stron: 518
Wydawnictwo: Uroboros ‖ Rok wydania: 2013 ‖ Liczba stron: 518
11 komentarze
Muszę po nią sięgnąć!;)
OdpowiedzUsuńExcellent post (as always)!Thank you very much :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńhttp://malachowskaadrianna.blogspot.com/
Gratulacje zostajesz nominowana do Libster Blog Award!
OdpowiedzUsuńhttp://inspiracje-leksi.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOo chyba muszę się zapoznać z tą książką, czuję, że możemy się "polubić" :) i cieszę się, że narracja jest 3-osobowa, za to z mojej stroy kolejny plus, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://ehbruh.blogspot.com/
Nice book recommendation dear, thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI am following your lovely blog via GFC, it would be so cool if you did the same <3
thisblogbelongstosabi.blogspot.com
myślę, że spodobałaby mi się ta książka, lubię czytać fantastykę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.com
Czytałam i się zakochałam! Również wolę Chaola ;) Nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po kontynuację. Pozdrawiam ;) http://bookmania46.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń