Ulubiona muzyka

W tym miesiącu dużo utworów wpadło mi w ucho. Jedną z nich piosenka Tamta dziewczyna Sylwii Grzeszczak. Przez jakiś czas nie mogłam pozbyć się jej z głowy. Podobnie zresztą było z piosenką Jennifer Lopez Ain't Your Mama. Never go away C-Bool to utwór, z którym będę wiązać miłe wspomnienia. Będąc we Wrocławiu natrafiłam na nią oglądając Eskę, gdyż akcja dzieje się właśnie w tym mieście.

 Ulubione książki

Początkowo sądziłam, że w tym podpunkcie znajdzie się książka Serce w płomienicach, jednak do końca czerwca zdążyłam przeczytać jeszcze dwie świetne pozycje.

• Król kruków M. Stiefvater: Jedna dziewczyna i trzech chłopaków. Blue  jest medium do kontaktów ze światem zmarłych. Gansey, Adam i Ronan to trzej przyjaciele z elitarnej szkoły dla chłopców, którzy obsesyjnie poszukują tajemniczych linii mocy legendarnego Glendowera. Kiedy się spotkają ich życie totalnie się zmieni... Co tu dużo pisać, wprost zakochałam się w bohaterach tej książki! 

• Szklany tron S. J. Maas: Celaena jest wyszkolonym zabójcą, jednym z najlepszych, ale popełniła fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą pracę w kopalni soli Endovier. Książę Dorian składa jej ofertę, dzięki której może odzyskać wolność... Na @kasiablog często wspominałam o tej książce i nie bez przyczyny. Dawno nie miałam w dłoniach książki, której akcja rozgrywa się w klimatach średniowiecznych. A do tego jest magia. Klimat książki skojarzył mi się z serialem Merlin.Goraco polecam!

Ulubiony film

W czerwcu obejrzałam, aż dwa filmy hehe. Niestety daleko mi do kinomana. W tym tylko jeden zasłużył na miano ulubieńca miesiąca, a był to Zwierzogród. Sympatyczna króliczka, która osiągnęła to, o czym marzyła oraz szczwany lis. Razem próbują rozwiązać policyjną zagadkę. Świetny film nie tylko dla młodszych widzów. Pomysł na intrygę genialny. Szczerze się przyznam, że nie domyślałam się kto za nią stoi.

Zdecydowanie ulubionym zakupem były buty Adidasa, o których pisałam w tym poście. Klasyczne białe buty, które będą pasować do dżinsów, jak i sukienki. Nie jest to najnowszy i supermodny model, ale przynajmniej mój indywidualny wybór.