Letnie wyprzedaże
Jednakże nie da się ukryć, że wyprzedaże to odpowiedni czas, aby uzupełnić garderobę o nowe ubrania nie wydając przy tym majątku. Przed wyprawą najlepiej przygotować plan działania. Najpierw przejrzeć
szafę, a potem zadecydować czego w niej brakuje lub czego nie kupować, aby ustrzec się spontanicznych i nieprzemyślanych zakupów, które prawdopodobnie trafią na dno szafy i już nigdy nie ujrzą światła dziennego. Wytrawni poszukiwacze perełek potrafią upolować produkt z najwyższej półki, za najniższą cenę i jedyną w swoim rodzaju.
Buszując po letnich wyprzedażach najlepiej zainwestować gotówkę w klasyczne części garderoby, które szybko nie wyjdą z mody i będą pasować do rożnych stylizacji. Takich produktów jest bardzo dużo, jednak do prawdziwych klasyków można zaliczyć:
- Baleriny: uniwersalne obuwie i idealna propozycja dla kobiet, które przebywają w ciągłym biegu, gdzie wygoda jest najważniejsza. Dobrze będą prezentować się zarówno z dżinsami, jak i sukienkami.
- Dżinsy: niezbędnik w każdej szafie. W czasie letnich promocji sklepy mają je zawsze w ofercie. Można upolować w różnych kolorach i fasonach.
- Biała koszula: prosty, ale jak bardzo stylowy element garderoby. Na szczęście biała koszula przestała być kojarzona z uroczystościami szkolnymi. Teraz nosi się ją do wszystkiego.
- Bluzka w paski: nie ważne, czy to jesienna plucha, mroźna zima czy słoneczne lato. Bluzka w marynarskie paski sprawdzi się idealnie w każdym sezonie.
- Kaszmirowy sweter: praktycznie nigdy nie wyjdzie z mody. Cechuje je wytrzymałość i świetne właściwości grzewcze. W klasycznych kolorach: szary, czarny, camel na sezon zimowy lub w odcieniu pasteli na wiosnę.
- Dżinsowa kurtka: zawsze modna i uniwersalna. Choć był czas, że moda na nie nieco ucichła to nie dały o sobie zapomnieć i wróciły na ulice z ogromnym hukiem. Długie, krótkie, jasne lub ciemne, jest w czym wybierać.
Drugą grupą produktów, które mogą się przydać jest letnia garderoba. Kto powiedział, że to zły pomysł? To najlepszy czas, aby zakupić letnie ubrania w bardzo przystępnych cenach, które sprawdzą się za rok.
- Szorty: dżinsowe, lekko porwane, bawełniane lub z ozdobami. Odpowiednio dobrane potrafią dobrze wyeksponować figurę, zwłaszcza te z wysokim stanem, które są moim letnim must have.
- Strój kąpielowy: choć to skrawek materiału a dokładnie poliestru w okresie przed wakacyjnym kosztują w sieciówkach od 50 do 100 zł, i to wyłącznie sama góra od kostiumu. Dlatego najlepiej poszukać nowy kostium na przyszły sezon w czasie wyprzedaży lub wybrać się w nim na basen w ciągu roku.
- Letnie sukienki lub spódnice: wydaje się, że najlepszą porą jest lato, ale równie dobrze można wplatać je do jesiennych stylizacji w połączeniu z grubymi rajstopami i ramoneskami.
Zamiast chodzić po sieciówkach najlepiej przejrzeć Internet. W tym okresie najczęściej kupuję buty ze sprawdzonych przeze mnie sklepów. Jest w nich zazwyczaj szersza oferta produktów niż w sklepach stacjonarnych. Plusem w tym wypadku jest oczywiście szybka dostawa wprost pod drzwi domu i gwarancja, iż nie zostały wcześniej użytkowane i oddane do sklepu.
Jeżeli masz odłożoną gotówkę i marzy ci się wyjątkowy produkt to możesz zapolować na ubrania i akcesoria znanych projektantów i marek. W tym czasie można zakupić buty Tommy'ego Hilfigera przecenione z 450 na 270 zł lub torebkę Wittchen w równie atrakcyjnej cenie.
A co mi udało się upolować podczas letnich wyprzedaży? Upolowałam szorty, które prezentowałam już w tej stylizacji oraz dobrej jakości dżinsy. Obie rzeczy, były przecenione o 50 %. Wystrzegam się kupowania produktów sezonowych, czyli ubrań, które dziś co druga kobieta ma je na sobie, a za rok prawdopodobnie nie będą robić już tak zawrotnej furory. No chyba, że coś jest zgodne z moim stylem.
16 komentarze
Lovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuję na wyprzedażach i zawsze cos fajnego udaje mi się upolować :)
OdpowiedzUsuńBaleriny na pewno kupię ich nigdy dość ;p
OdpowiedzUsuńmożna wy haczyć naprawdę perełki w bardzo dobrych cenach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Świetne te jeansy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja zawsze stawiam na klasyczne i uniwersalne rzeczy, które pasują do wszystkiego, nie mam wtedy problemu co założyć na siebie danego dnia ;)
OdpowiedzUsuńMoja szafa to same klasyki - jeansy, oversizowe tshirty, ramoneska. wszystko w podstawowych kolorach - czerń, biel, szarośc... dzięki temu wszystk dos iebie pasuej i latwo jest skomponować stylizację ;)
OdpowiedzUsuńHardkorowo Normalna
Bardzo rozsądny poradnik o wyprzedażach. Myślę że każda kobieta powinna przeczytać przed wybraniem się na zakupy :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! :)
Pomocny post :-) Ja zawsze na wyprzedażach kupuję bieliznę bo po co za nią przepłacać w sezonie jeśli chce się mieć jej więcej;-)
OdpowiedzUsuńCzęsto stawiam na klasykę, jednak takie rzeczy długo służą i do wszystkiego pasują.
OdpowiedzUsuńOj tak wyprzedaże bardzo przyciagają :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Bardzo dobrze podsumowałaś :D
OdpowiedzUsuńwmymswieciewitam.blogspot.com
I am your new follower via GFC hope to see you soon as my blog follower too <3 you have a lovely blog dear :)
OdpowiedzUsuńohladymania.blogspot.com
.
ja zazwyczaj na wyprzedażach kupuję ubrania, które przydadzą się na jesień ;p
OdpowiedzUsuńTeż uważa, że podczas wyprzedaży dobrze zaopatrzyć się w klasyki które szybko nie wyjdą z mody. Bardzo ładny jest ten jasny sweter na zdjęciu, chociaz trochę cena odstrasza :)) W sieciówkach można teraz znaleźć naprawdę świetne przecenione kolekcje.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne wpisy
Pozdrawiam gorąco
hello,
OdpowiedzUsuńamaizing post and blog my blogger friends...
ı am following you on gfc...
if you want follow me back , please visit my blog
http://soslubadem.blogspot.com.tr/