Back to University: Oszczędzanie cz. II

by - 13:42

oszczedzanie dla studentów, finanse, budżet

Jak u ciebie z oszczędzaniem? Czy potrafisz odłożyć trochę gotówki, czy też ledwo starcza ci do następnej wypłaty? Temat ten poruszałam jakiś czas temu w tym poście: Back to University: Oszczędzanie cz. I. Studia to czas, kiedy wchodzisz w dorosłe życie i to najwyższa pora, aby ogarnąć własne finanse. Teraz mam dla ciebie kolejne siedem rad jak w szybki i bez wysiłkowy sposób zaoszczędzić trochę pieniędzy.

8. Skarbonka: Gdy słyszysz słowo "skarbonka" to przypominają ci się czasy dzieciństwa, kiedy wkładałaś do niej każdą monetę, aby później z satysfakcją coś sobie kupić? Wiem, że brzmi to banalnie, ale to działa. Mając zawsze drobne w portfelu, co jakiś czas wrzucałam 5 albo 2 zł do skarbonki. Po roku nie odmawiając sobie niczego, ale odkładając monety, zaoszczędziłam 180 zł. Nie jest to wcale tak mało. Nic mnie to nie kosztowało. Wyobraź sobie, że do skarbonki (także wirtualnej), odkładasz miesięcznie 50 zł. I pamiętaj, nie ważne co by się działo, nie wolno ci ich ruszać! Tym samym po roku odłożysz 600 zł.

9. Zrezygnuj z posiłków na mieście: Być może nie lubisz gotować, albo po prostu ci się nie chce i wolisz stołować się na mieście. Jednak każdy taki posiłek kosztuje i za pieniądze, które na niego wydałaś, zrobiłabyś obiad dla dwóch osób. Zastanów się czy warto.

10. Lista zakupów: Wchodzisz do suparmarketu z myślą o przyrządzeniu obiadu, włóczysz się między regałami jak we mgle szukając odpowiednich produktów. Ostatecznie wychodzisz z mrożoną pizzą, która nie ma nic z wspólnego z prawdziwą pizzą, chipsami i butelką gazowanego napoju. Wracasz do domu a lodówka nadal pusta. Zanim wybierzesz się na zakupy, sporządź listę. Wynotuj jakie posiłki planujesz przygotować w tygodniu i jakich składników ci brakuje. Określ budżet, którego nie chcesz przekroczyć. W ten sposób lodówka nie będzie świecić pustkami a w supermarkecie nie zmarnujesz całego dnia.

11. Sporządź budżet: Usiądź z kartką oraz długopisem i sporządź budżet wydatków. Wypisz na co wydajesz pieniądze. Wynotuj wydatki obowiązkowe jak rachunki, bilet miesięczny, karnet na siłownię, wydatki na jedzenie, określ sumę jaką możesz swobodnie dysponować, oraz kwotę, którą chcesz zaoszczędzić. Być może nie od razu stworzysz budżet idealny, ale za drugim albo trzecim razem ci się uda. Pomocne tutaj mogą okazać się aplikacje budżetowe.

12. Ogranicz wydatki na telefon: Nie ma to jak abonament, jednak czy na pewno. Zapewne jest wygodny, ale czasem nie najtańszy. Pomyśl o doładowaniach zamiast abonamentu. Wybierz ofertę na kartę dopasowaną do ciebie. Jeśli jednak preferujesz abonament to rozejrzyj się za korzystniejszą ofertą. Jeśli potrzebujesz internetu zamiast pakietu 100 darmowych minut to rozejrzyj się za siecią, która oferuje internet w najlepszej cenie.

13. Biblioteka: Zaprzyjaźnij się z nią bo warto. Biblioteka nie gryzie! Specjalistyczne książki nie należą do najtańszych a ich cny często przekraczają 100 zł, dlatego lepiej udaj się do biblioteki i wypożyczyć książkę.

14. Rower zamiast komunikacji miejskiej: Zainwestuj w rower, dzięki któremu unikniesz korków, szybciej dotrzeć na uczelnię, przysłużysz się przyrodzie i zaoszczędzasz na biletach komunikacji miejskiej. Coraz częściej w miastach pojawiają się publiczne rowery miejskie, gdzie za pewną opłatą zyskasz dostęp do rowerów, które są rozrzucone po całym mieście.

16. Domówki zamiast pubów: Zazwyczaj studia kojarzą się z imprezami. Dlatego jeżeli chcesz odpocząć po długim tygodniu nauki i trochę się wyluzować, to zamiast wyjść „na miasto” zorganizuj domówkę. Brzmi nudno? Jeśli masz pomysł na domówkę to na pewno nie będzie nudno, a możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy.

Jeśli zaczynasz studia to zajrzyj koniecznie do tych wpisów:
 

You May Also Like

8 komentarze

  1. Zawsze mam przy sobie listę zakupów gdy idę do sklepu. Co do skarbonki również ją posiadam.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis:) zresztą cześć pierwsza też była super. Dużo w tym prawdy. Ja np już od wielu lat mam taki budżet w excelu i ułatwia bardzo życie. Przede wszytskim po jakimś czasie stosowania pozwala zauważyć, która pozycja najbardziej u nas kuleje. Poza tym w miesiącu stosuje sobie coś takiego jak zarezerwowanie kosztów na wydatki jakie mają w tym miesiącu nastąpić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post i bardzo przydatny. Powinnam zacząć się stosować do, niektórych rad.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy wpis. Osobiście teraz zabieram się za listę wydatków i co mi jest potrzebne na ten miesiąc.

    Pozdrawiam!
    recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ale się świetnie wpasowałaś w mój najnowszy temat "Jak być kobietą i nie zbankrutować" - łączmy siły ;) http://www.kitschetvintagefactory.pl/2017/10/zona-modna-5-zasad-jak-nie-zbankrutowac.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam problemów z oszczędzaniem, ale na pewno wielu osobom się przyda ten post.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobre rady, choć niektóre trudno jest wprowadzić w życie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne rady ;) Stosuję akurat większość z nich ;)

    OdpowiedzUsuń