Książka na wakacje 2018: Fantastyka
Wakacje już wystartowały, podobnie jak sezon urlopowy. Zastanawiacie się jak wykorzystać ten czas? Warto poświęcić go na stosy hańby bądź przeczytać coś nowego. Dziś mam dla Was 5 propozycji książek z gatunku fantastyki. Zapoznajcie się także z 5 propozycjami młodzieżówek na lato.
Laini Taylor - Marzyciel
Lazlo Strange – sierota i skromny bibliotekarz, miał jedno marzenie, któremu poświęcił każdą wolną chwilę. Chciał odnaleźć mityczne miasto Szloch i odkryć jego tajemnice. Godzinami ślęczał nam książkami rozszyfrowując język Szlochu, zgłębiając baśnie i legendy. Nigdy nie przypuszczał, że jego marzenie może się spełnić, do czasu, gdy próg Wielkiej Biblioteki przekroczyli legendarni wojownicy z Zabójcą Bogów na czele. To, o czym marzył od dziecka jest na wyciągniecie ręki. Teraz wszystko zależy od Lazla. Czy skromny bibliotekarz, który nie ma do zaoferowania nic oprócz wyobraźni i marzeń, ma szansę wyruszyć z najwybitniejszymi umysłami, przez pustynię Elmuthaleth i ujrzeć na własne oczy Szloch?
"Marzyciel" to nie tylko cudowna okładka, ale także powieść, która od pierwszej strony ujmuje fantastycznym światem pełnym mroku, legendarnych postaci, strachu, cudów, koszmarów i miłości. Laini Taylor, pozytywnie zaskoczy Cię swoją najnowszą powieścią. "Marzyciel" to idealna historia dla tych, którzy nie boją się marzyć i śnić.
Pełna recenzja tutaj.
Marrissa Meyer - Bez serca
Marrissa Meyer autorka bestsellerowej "Cinder", po raz kolejny napisała książkę bazując na dobrze znanej nam historii. Jeśli czytaliście "Alicję w Krainie Czarów" albo oglądaliście ekranizacje, to na pewno postać Królowej Kier nie jest wam obca. Zastanawialiście się co sprawiło, że Królowa stała się postrachem Krainy Czarów? Odpowiedź znajdziecie właśnie w powieści Mayer pt. "Bez serca". Autorka napisała prequel do znanej historii Królowy Kier.
Catherine jest ulubienicą Króla Kier. Dziewczyna może stać się Królową i wieść królewskie życie, jednak Cath chce zupełnie czegoś innego. Dziewczyna jest niezwykle utalentowanym cukiernikiem a zamiast wystawnych balów i klejnotów pragnie wraz z przyjaciółką otworzyć najlepszą piekarnię w całym Kier. Matka Cath ma wobec niej inne plany. Dziewczyna pragnie żyć na własnych warunkach, jednak ktoś za to zapłaci wysoką cenę- zapłaci głową.
Po przeczytaniu „Bez serca” w zupełnie inny sposób spojrzysz na Królową Kier. To co autorka uczyniła z sympatycznej, miłej Catherine z zamiłowaniem do wypieków złamie Ci serce. Przyjemny i lekki styl autorki, magiczny klimat, Kot z Cheshire i emocjonujące zakończenie to niewątpliwie atuty tej powieści.
Pełna recenzja tutaj.
Leight Bardugo - Szóstka wron
Kaz Brekker to przestępczy geniusz, który otrzymuje ofertę, za którą będzie dobrze wynagrodzony. Wystarczy włamać się do Lodowego dworu i odbić człowieka, który zna recepturę jurdy parem. Wszystko byłoby proste gdyby Lodowy Dwór nie był najlepiej strzeżoną wojskową twierdzą. Jednak dla charyzmatycznego Kaza Brekkera „Brudnorękiego” nie ma rzeczy niemożliwych. Młodociany przestępca werbuje ekipę, która skuszona niebagatelną sumą pieniędzy, wyrusza aby dokonać niemożliwego.
Wspaniała intryga, która trzyma w napięciu i zapiera dech w piersiach to ogromny atut tej historii. Nieprzewidywalność zaś, to jej cecha charakterystyczna. Misja jaką wykreowała autorka zasługuje na ogromne BRAWA! Bardugo postarała się, aby czytelnik nie był w stanie odłożyć książki na bok. Każdy rozdział kończy w taki sposób, że od razu zapragniesz zacząć kolejny.
Magdalena Pioruńska - Twierdza Kimerydu
Anna Guitereez- antropolog z Uniwersytetu Krokodyli cudem uchodzi z życiem, po krwawym stłumieniu pokojowej konferencji asymilacyjnej w Mieście Krokodyli. Kobieta przemierza pustynię w poszukiwaniu Twierdzy Kimerydu. Uciekając przed śmiercią czyhającą pośród piasków pustyni i na błękitnym niebie, po którym przemykają pterodaktyle, przypadkiem trafia do celu podróży. Na swojej drodze spotyka słynnego strażnika wąwozu Tyrsa Mollinę, który zabiera ją do Twierdzy. Przybycie słynnej pani antropolog do miasta powoduje, że konflikt między Miastem Krokodyli a Twierdzą Kimerydu zaczyna się zaostrzać i zagrażać życiu ludzi i hybryd.
Oryginalność- tak w jednym słowie można opisać „Twierdzę Kimerydu”. To historia o dinozaurach i ludziach z ich genami. Mocnym elementem powieści jest nieszablonowe zakończenie. Dodatkowo autorka nie bobi się poruszyć tematów tabu (homoseksualizm i prostytucja), których najbezpieczniej unikać w literaturze. Magdalena Pioruńska stworzyła ciekawy aczkolwiek brutalny świat, z barwnie wykreowanymi postaciami i niesamowitą akcją.
Pełna recenzja tutaj.
Jay Kristoff - Tancerze burzy
Shima tonie w toksycznych oparach lotosu, wszechmocna Gildia dba o rozwój lotosu i skazuje na śmierć Nieczystych, a despotyczny władca pragnie mitycznej istoty, która istnieje jedynie w opowieściach. Pragnienie władcy jest rozkazem a na śmiałka, który mu się sprzeciwi czeka śmierć . Szogun wysyła najlepszego łowcę Masaru i jego córkę na łowy. Mają złapać dla niego legendarnego tygrysa gromu. Jednak czy to zadanie jest w ogóle wykonalne?
"Tancerze burzy" to dobra książka, która mimo słabego początku broni się trzymającym w napięciu zakończeniem. Przyjaźń i miłość przeplatają się ze zdradą i kłamstwami. Zaawansowana technologia, mitologiczne demony i bestie oraz japońska kultura to interesujące połączenie, które sprawi, że spędzisz z książką naprawdę parę fajnych godzin.
Pełna recenzja tutaj.
Jakie są Wasze typy? Po jaką książkę z gatunku fantastyki sięgniecie w te wakacje?
13 komentarze
"Bez serca" najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Nie czytam fantastyki, ale fani gatunku napewno coś sobie wybiorą. 😊
OdpowiedzUsuńMarzyciela i Szóstkę wron mam w planach i na pewno przeczytam! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
Szelest Stron
Jakiś czas temu czytałam "Szóstkę wron". Natomiast reszta tytułów jest bardzo interesująca więc myślę, że je przeczytam w najbliżsyzm czasie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Bez serca i Szóstka wron spodobały mi się z Twojego krótkiego opisu.
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM "Bez serca" i "Szóstkę wron", rewelacyjne książki :) Przypomniałaś mi o "tancerzach burzy", sporo osób mi polecało, a że ja lubię wschodnie klimaty to wydaje się idealną propozycją dla mnie!
OdpowiedzUsuńFantastyka to nie moje klimaty, ale może kiedyś skuszę się na "Szóstkę wron".
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy czytam fantastykę. Kilka lat temu gustowałam tylko w niej, ale od jakiegoś czasu ją już porzuciłam ;c
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Wszystkie tytuły właśnie wylądowały u mnie na półce do przeczytania, więc szykuje mi się ciekawy urlop... Szkoda, że dopiero w sierpniu ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to bardzo przydatny artykuł, ponieważ fantastyka to moja ulubiona kategoria książek :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać "Marzyciela" oraz "Bez serca", jednak i tak mam już dużo książek, które chce w najbliższym czasie przeczytać. "Szóstkę wron" mam już za sobą i również zdecydowanie polecam! :)
OdpowiedzUsuńNa wszystkie mam ochotę. Pierwsza mam w domu :-)
OdpowiedzUsuńTo ja wybieram "Szóstkę wron" i "marzyciela":)
OdpowiedzUsuń