Hope again - Mona Kasten [RECENZJA]

by - 18:46


Mona Kasten już trzykrotnie udowodniła mi, że potrafi napisać dobą historię, która wciąga czytelnika na długie godziny. "Hope Again" to już czwarty tom młodzieżowej serii Begin Again. Jak było tym razem? Czy autorce udało się utrzymać opowieść na dobrym poziomie? O tym już niebawem.

Bohaterami "Hope Again" są Everly i Nolan. Everly uczęszcza na kurs pisania, gdzie poznaje przystojnego, seksownego i inteligentnego Nolana. Jednak Nolan niejest uczestnikiem kursu, lecz jego wykładowcą. Czy już domyślacie się jak potoczy się ta historia? Tak, tych dwoje zaczyna coś do siebie czuć. Dziewczyna pragnie odciąć się od bolesnej przeszłości, a poprzez pisanie w pewien sposób ponownie otwiera się na świat. Nolan szybko ujmuje ją swoim zamiłowaniem do literatury, jednak Everly nie ma pojęcia, że za jego promiennym uśmiechem kryje się tajemnica, która może zniszczyć ich przyjaźń.

Chociaż historia brzmi sztampowo, to dzięki umiejętnościom Mony Kasten do tworzenia wyjątkowych historii, taka nie jest. Autorka umiejętnie poprowadziła swoich bohaterów przez całą historię. Stopniowo rozwijając relację pomiędzy Everly i Nolanem, dając im czas na poznanie siebie, zajrzenie w bolesną przeszłość i odnalezienie się od nowa. Na szczęście Everly nie należy do grona „tych” bohaterek, które od pierwszego wejrzenia wyłączają myślenie i są gotowe oddać się mężczyźnie.  Ich relacja rozwija się stopniowo, za co w moim odczuciu należy się autorce duży plus.

Everlyn mimo trudnej przeszłości jest wartościową dziewczyną, która kocha literaturę i uparcie dąży do celu. Nie jest to kryształowa postać, bo bywały momenty, że jej decyzje były dla mnie niezrozumiałe. W tej historii mimo całej sympatii do Everly, bardziej polubiłam Nolana. Nolan jest wrażliwym i mądrym mężczyzną, który także kocha literaturę, lecz skrywa pewną tajemnicę, która może zrujnować nowo rodzące się uczucie. Ma świetny kontakt ze swoimi studentami, dlatego jest mu bardzo ciężko pozostać obojętnym wobec dziewczyny podczas swoich zajęć. Mona Kasten po raz kolejny dotyka ludzkiej natury i porusza w swojej książce problemy z jakimi młodzi ludzie muszą mierzyć się na początku swojej nowej drogi życia - zaufanie, zdrada, ból, marzenia…

Ciekawi bohaterowie, dobrze poprowadzona fabuła, wachlarz emocji i trochę napięcia to niezwykle udane połączenie, które sprawia, że "Hope Again" czyta się jednym tchem i to mimo utartego w literaturze młodzieżowej motywu uczennicy i nauczyciela. "Hope Again" to naprawdę emocjonująca i romantyczna opowieść o wzlotach i upadkach młodych ludzi, a także budowaniu wzajemnych relacji. Choć "Hope Again" Mony Kasten  jest czwartym tomem z serii Again, to nie musicie znać poprzednich, aby zacząć przygodę z Everly i Nolanem. Każdy tom to odrębna historia, a bohaterowie niektórych tomów, pojawiają się w poszczególnych częściach, jedynie jako postaci drugoplanowe. Tak więc, jeśli chcecie czerpać pełnię satysfakcji z serii, to sięgnijcie najpierw po Begin Again, natomiast jeśli szukacie dobrej lektury na weekend to zaczynajcie od Hope again.

Przeczytaj recenzję I tomu - Begin Again
Przeczytaj recenzję II tomu - Trust Again
Przeczytaj recenzję III tomu - Feel Again


Za egzemplarz dziękuję



Wydawnictwo: Jaguar ‖ Data wydania: 02.10.2019 ‖ Liczba stron: 328
Tom: IV  Ocena: 5/6

You May Also Like

8 komentarze

  1. W ubiegłym roku nie udało mi się przeczytać tej serii ,ale mam nadzieję, że stanie się to już niebawem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten tom również bardzo mi się podobał :) Ogólnie cała seria jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze bawiłam się przy tym tomie, choć nie uważam go za najlepszy ze wszystkich. Wydaje mi się, że poziom nieco podupadł. Mimo to czekam na piąty tom :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie sięgam po młodzieżówki, a jak już, robię to bardzo rzadko, ale tę chętnie bym przeczytała. Lubię historie które wciągają, porywają, nawet jeżeli nie są jakieś cudowne fabularnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. O nie znam tej serii ale z chęcią ją sobie zapiszę i sięgnę w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mona Kasten wie jak pisać dobre książki. Bardzo mi się ta część podobała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A miałam tę książke, żałuję, że oddałam. :c

    OdpowiedzUsuń