Boski znak - Krzysztof Bochus [RECENZJA]

by - 19:21


Adam Berg powraca w wielkim stylu i z kłopotami na karku! Redaktor Berg zostaje wynajęty przez grupę miliarderów, aby odnaleźć ukryte w czasie wojny skarby na zamku Czocha. Mężczyzna zgadza się bez wahania. Niestety dziennikarskie śledztwo, które miało być zarazem interesującą przygodą, staje się niebezpieczną grą. Okazuje się, że nie tylko Berg szuka drogocennych skarbów. Jego wróg nie odpuści i nie cofnie się przed niczym. W makabryczny sposób ginie jeden z  zleceniodawców Berga, ktoś włamuje się do jego mieszkania i podrzuca narkotyki, podąża za nim nawet do Włoch… Wszystkie ślady wskazują, że prześladowcą jest dobrze znany Bergowi Lucyfer. Czy to możliwe? Adam Berg po raz kolejny wplątuje się w bezlitosną grę na śmierć i życie. Kto z tej gry wyjdzie cało?  Czy Berg wykona zlecenie? Ile warte są skarby zbroczone krwią niewinnych? 

Krzysztof Bochus dał się poznać jako twórca kryminałów, także "Lista Lucyfera" była zachowana w tym gatunku, natomiast nowej książce autora bliżej do powieści sensacyjnej. Choć mamy motyw zabójstwa to mimo wszystko, śledztwo szlakiem zagubionych skarbów jest wątkiem przewodnim historii. Czy to źle? Oczywiście, że nie! Autor wychodzi na przeciw oczekiwaniom czytelników i serwuje im coś nowego. Wychodzi ze swojej strefy komfortu i tworzy historię w nowym klimacie. Historię, która jest niczym tabliczka czekolady. Gdy sięgniemy po pierwszy czekoladowy tafelek, to nie chcemy na nim zakończyć. Historia wciąga i z każdym rozdziałem przynosi czytelnikowi kolejne pytania i angażuje go w pogłębiającą się intrygę. Całość jak zawsze dopełniają dobrze sportretowani bohaterowie.


Od pierwszej strony "Boskiego znaku" zatonęłam w emocjonującej przygodzie, pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji i zaskakujących posunięć. Z rosnącym napięciem obserwowałam zmagania Adama Berga w poszukiwaniu drogocennych precjozów. Autor p oraz kolejny udowodnił, że ma talent do pisania świetnych historii z wątkiem historycznym w tle. Robi to w naturalny sposób, tak że czytając o postaciach z przeszłości, wydarzeniach czy miejscach historycznych, chciałam od razu otworzyć przeglądarkę i dowiedzieć się więcej na ich temat. 

„Boski znak” to rewelacyjna kontynuacja serii z Adamem Bergiem w roli głównej, która wciągnęła mnie od pierwszej strony . Opowieść ta to przeplatanka intrygującego śledztwa z równie fascynującą opowieścią z przeszłości dotyczącą skarbów ukrytych na zamku Czocha.  Autor stopniowo odkrywa przed czytelnikiem karty, pozwalając mu bawić się prowadzonym śledztwem. Krzysztof Bochus po raz kolejny wystawia swojego bohatera na próbę, stawiając go wielokrotnie w niebezpiecznych sytuacjach, co jeszcze bardziej angażuje czytelnika w historię i przeżywanie gamy emocji. Zanim sięgniecie po "Boski znak" przeczytajcie koniecznie pierwszy tom serii, pt. "Lista Lucyfera", który gorąco polecam!

Za egzemplarz dziękuję Autorowi i Skarpie Warszawskiej 




Fabuła8
Emocje towarzyszące czytaniu9
Kreacja postaci8
Ogólne wrażenie9

Informacje dodatkowe


Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 11.03.2020
Liczba stron: 366
8.50
     Ocena końcowa

You May Also Like

5 komentarze

  1. Do tej pory nie miałam okazji poznać się z twórczością autora. Seria jak widać wyróżnia się na innych książek w gatunku. Poczułam się zaintrygowana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, że chętnie zapoznam się z tą przygodą czytelniczą i jej poprzedniczką, moje ulubione klimaty, zatem dopisuję do listy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o autorze, ale już wiem, że w wolnej chwili muszę to nadrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytałabym tak emocjonującą lekturę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej serii, ale może sięgnę po wcześniejsze książki autora skóra ta jest tak dobra.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń