Złodziej dusz - Aneta Jadowska [RECENZJA]
Dora Wilk prowadzi podwójne życie. W Toruniu jest tylko policjantką, zaś w Thornie wiedźmą. Kiedy w alternatywnym mieście znikają nadnaturalni. Dora od razu zostaje zaangażowana w nowe śledztwo. Na szczęście nie jest z tym sama. Z pomocą przychodzi jej całkiem sympatyczny Miron, wnuk Lucyfera oraz nieśmiały anioł Joshua. Czy Dorze uda się uratować zaginionych? Jakie niebezpieczeństwa czekają na jej drodze? O tym w pierwszym tomu heksalogii o dorze Wilk pt. "Złodziej dusz"!
Zaczynając książkę, sądziłam że mam do czynienia z kryminałem w stylu fantasy, którego akcja będzie toczyć się w świecie realnym. Jednak akcja szybko nabrała tempa i zwrotu, przenosząc się na ulice alternatywnego Torunia, gdzie Dora zaangażowała się w śledztwo z udziałem magicznych istot. Początkowo byłam trochę zawiedziona, że śledztwo z udziałem Pauliny Kozanek poszło w odstawkę, bo zapowiadało się naprawdę ciekawie. Mimo początkowego rozczarowania, szybko wciągnęłam się w historię i pochłonęłam ją w kilka dni. Jeśli chodzi o śledztwo w świecie magicznym, to nie należy ono do skomplikowanych, co na pewno zauważą wytrawni koneserzy kryminałów. Mimo to jest ono spójne i angażujące dla czytelnika, zwłaszcza, że Dora ma okazję skopać kilka tyłków i nie raz popada w tarapaty..
Dużą zaletą „Złodzieja Dusz” jest ciekawie zbudowany system magii, z bogatą gamą postaci, od aniołów, po wilkołaki, wampiry, diabły i elfy (który rozwija się jeszcze lepiej w drugim tomie). Jednak to Dora Wilk stanowi tak zwaną wisienkę na torcie. Oprócz tego, że jest niezwykle charakterną postacią, która potrafi dopiąć swego, dysponuje także nadnaturalnymi zdolnościami. W jej żyłach płynie wybuchowa mieszanka genów, która wielokrotnie daje o sobie znać. Mimo ogromnej ilości postaci muszę przyznać, że autorka poradziła sobie z nimi bardzo dobrze. Każda z nich została wykreowana w przemyślany sposób i na najwyższym poziomie oraz odgrywa konkretną rolę w tej historii.
Kiedy po raz pierwszy na rynku wydawniczym pojawił się "Złodziej Dusz", wzięcie miały romanse paranormalne. Także w historii Dory nie zabrakło romansu, choć jak na moje oko było go trochę za dużo, przez co przysłonił on nieco główny wątek. Relacja pomiędzy Dorą a Joshuą i Mironem jest dość skomplikowana. Napięcie seksualne pomiędzy nimi narasta z każdą stroną, a powtarzane raz po raz zapewnienia, że są tylko przyjaciółmi, zaczynało mnie już denerwować. Mimo wszystko, stanowią zgrane trio, które nadaje tej historii niepowtarzalnego wyrazu.
Debiutancka powieść Anety Jadowskiej po 7 latach otrzymała drugie życie (pierwsze wydanie - 2012). Swoją przygodę z twórczością autorki rozpoczęłam parę lat temu od serii z Nikitą, która zachęciła mnie do sięgnięcia także po inne książki pisarki. Po ich lekturze wiem, że Aneta Jadowska ma fantastyczny warsztat pisarski i niezwykle dobrze radzi sobie z tworzeniem wymyślnych światów. Dlatego polecam Wam zapoznać się z historią Dory Wilk, bo to naprawdę ciekawy kawałek urban fantasy. Jeśli lubicie książki z serii Kate Daniels Illony Anderws to na pewno polubicie także naszą polską bohaterkę, bo obie serie są w podobnym klimacie.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu SQN
Fabuła6
Emocje towarzyszące czytaniu6
Kreacja postaci8
Ogólne wrażenie7
Informacje dodatkowe
Wydawnictwo: SQN
Cykl: Heksalogia o Wiedźmie
Data wydania: 20.02.2020 ( I wyd: 01.01.2012)
Liczba stron: 464
6.75
5 komentarze
Niestety nie jest to mój gatunek literacki, ale być może kiedyś przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńOch, Anetę Jadowską mam dopiero w planach czytać. Powiedz, co byś z jej twórczości poleciła mi najpierw?
OdpowiedzUsuńBardzo mi się „Złodziej dusz” podobał. Ciekawie wykreowani bohaterowie, dobra fabuła i zakończenie. Niedawno recenzowałam u siebie trzeci tom cyklu, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam książki autorki, "Akuszer bogów" i "Dziewczyna z dzielnicy cudów", odpowiada mi taki styl fantasy, świetnie się przy nich bawiłam. :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości autorki, ale chętnie poznam. Lubię fantastykę, a ostatnio mało czytam książek z tego gatunku.
OdpowiedzUsuń