Wiedźmi czar. Spells Trouble. Siostry z Salem - P. C. Cast , K. Cast [RECENZJA]
Kiedy dowiedziałam się, że na rynku ma pojawić się nowa książka autorstwa Kristin Cast i Phyllis Christine Cast, od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Duet matki i córki poznałam już dawno temu, przy lekturze cyklu „Dom Nocy”. Autorki szybko podbiły moje nastoletnie serce. Od premiery „Domu Nocy” minęło już ponad dziesięć lat. Sięgając po ich nową powieść oczekiwałam czegoś zaskakującego, czegoś co pokaże, że autorki przez ten czas szlifowały swój warsztat. Czy pisarkom udało się spełnić moje oczekiwania?
„Spells Trouble” to pierwszy tom z cyklu Siostry z Salem, opowiadający historię bliźniaczek Mercy i Hunter, potomkiń Sary Good, która dawno temu w miasteczku Salem, wymknęła się śmierci. Uciekając, Sara dotarła do miejsca, gdzie krzyżowało się pięć potężnych linii mocy. I właśnie w tym niezwykłym miejscu założyła miasteczko Goodeville, a na planie pentagramu zasadziła drzewa, które przez kolejne wieki miały strzec bram do pięciu podziemnych światów. Przez lata potomkinie Sary odprawiały przy bramach rytualne ceremonie, by wzmacniać bariery chroniące ludzki śmiertelny świat przed demonami podziemi. Teraz obowiązek ten spoczywa na szesnastoletnich bliźniaczkach, którym przyjdzie stawić czoło nie tylko osobistej stracie, ale także niebezpiecznym demonom z innych światów, zagrażającym spokojnemu do tej pory miasteczku.
Mercy i Hunter Good są bliźniaczkami, ale dzieli je całkiem sporo rzeczy. Mercy jest spontaniczna i energiczna, a Hunter kryje się w cieniu. Autorka zestawiła je na zasadzie kontrastu, co bardzo mi się spodobało. Siostry, choć nie są idealne, stanowiły fajnie wykreowany duet, który idealnie się dopełniał. Dużym zaskoczeniem była dla mnie postać Xeny, której przemiany zupełnie się nie spodziewałam. Niestety postaci drugoplanowe wypadają słabo. Są sztampowe i nie niestety zapadają w pamięć.
Początek „Spells Trouble” zapowiadał się niezwykle dobrze. Intrygujący prolog stanowił dobry wstęp do historii sióstr Good. Jednak na przestrzeni historii, akcja biegnie nierównomiernie. Dynamiczny początek, szybko ustępuje wolniejszym rozdziałom, w których niestety brakuje mocnych uderzeń. Na szczęście lekki styl autorek pomaga przebrnąć przez te nudniejsze fragmenty i nie zasnąć. Mam nadzieję, że autorki rozkręcą się w kolejnych tomach, rekompensując czytelnikom nieco słabszy wstęp do cyklu o siostrach z Goodeville.
Drugim powodem, który sprawił, że postanowiłam sięgnąć po książkę duetu pisarek, był motyw przewodni, jakim jest magia. Na tym polu powieść trochę mnie rozczarowała. Od tak doświadczonych pisarek spodziewałam się czegoś więcej. W zaprezentowanym przez nich świecie tkwił duży potencjał, a czasami odniosłam wrażenie, że autorki wybrały drogę na skróty, stapiając na najprostsze rozwiązania.
Podsumowując, „Spells Trouble” to nieco przeciętne rozpoczęcie cyklu „Sióstr z Salem” autorstwa K. Cast i P. C. Cast, które bardziej przypadnie do gustu nastoletniemu czytelnikowi, niż starszemu wyjadaczowi fantastyki. Odniosłam wrażenie, że autorki chciały napisać powieść, poziomem zbliżonym do ich bestsellerowego cyklu Domu Nocy, popularnego dziesięć lat temu. Niestety, ówcześni czytelnicy Domu Nocy dorośli i stali się bardziej wymagający, przez co tak wielu, wytyka przeciętność tej pozycji. Osobiście nie skreślam tej pozycji, bo mimo minusów, czytało mi się ją przyjemnie. Mam tylko nadzieję, że w następnych tomach, autorki postawią na lepiej rozwinięty wątek magii i kreacje postaci.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Jaguar
0 komentarze