Lonely Heart - Mona Kasten [RECENZJA]

by - 20:45

Lonely Heart - Mona Kasten

 

Zastanawialiście się jak to jest czuć strach przed dotykiem? Gdy nie można kogoś przytulić ani złapać za rękę? Gdy nawet najmniejszy fizyczny kontakt wywołuje atak paniki? Właśnie z takim tematem postanowiła zmierzyć się Mona Kasten w swojej najnowszej powieści pt. „Lonely Heart”


Spełnione marzenie Rosie

Marzenie Rosie nareszcie się spełnia! Dziewczyna otrzymuje szansę przeprowadzenia wywiadu dla swojej internetowej audycji radiowej z grupą Scarlet Luck, której losy śledzi od lat, a piosenki zespołu towarzyszyły jej w najtrudniejszych momentach życia.

W końcu zespół pojawia się w małym studiu Rosie. Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem. Wywiad okazuje się katastrofą, a na Rosie spada fala hejtu., Po czasie Scarlet Luck zaprasza Rosie na swój koncert, jako znak, że chcą zostawić całe to nieporozumienie za sobą. Wtedy Rosie powtórnie staje przed Adamem- perkusistą zespołu, który od zawsze ją intrygował. Stanowi dla niej zagadkę, nie tylko dlatego, że jest skryty, ale też dlatego, że od lat nie toleruje bycia dotykanym – przez nikogo.


Ważne tematy

Mona Kasten jak zwykle w swoich powieściach porusza ważne tematy - śmierć w rodzinie, zdrada, przyjaźń, walka ze stanami lękowymi. Najbardziej zapadł mi w pamięć wątek hejtu, jaki spadł na Rosie po feralnym wywiadzie ze Secret Luck. Autorka w prosty sposób pokazała, jaką siłę mają media społecznościowe we współczesnym świecie i jak łatwo jest za ich pomocą manipulować społeczeństwem i ranić.
 

Płomienny romans czy stonowana relacja?

Zamiast płomiennego romansu mamy stonowaną, powoli rozwijającą się relację. Dla mnie nie stanowiło to żadnego problemu, gdyż nie o to w tej historii chodzi. Autorka skupiła się na pokazaniu problemów, z jakimi muszą mierzyć się bohaterowie, zwłaszcza Adam, któremu fizyczny dotyk sprawia ból.

Relacja Rosie i Adama została pokazana w ciekawy sposób, gdyż opiera się głównie na wymianie wiadomości poprzez chat. Pomysł ten przypadł mi do gustu, zwłaszcza, że bohaterowie znajdowali się na dwóch różnych kontynentach. Niby tak niewiele, a jednak autorce udało się całkiem nieźle ugryźć ten wątek.


Podsumowanie

Podsumowując „Lonely Heart” totalnie skradło moje serce, od pierwszej do ostatniej strony! Cała powieść była dla mnie świetną przygodą czytelniczą. Z szerokim uśmiechem na twarzy, a czasem ze łzami w oczach i smutkiem w sercu śledziłam losy Rosie i Adama. Gorąco polecam Wam „Lonely Heart”. Na pewno się nie zawiedziecie, a ja nie mogę się doczekać kolejnego tomu, bo Mona Kasten pozostawiła nas z świetnym zakończeniem pierwszego tomu.


Przeczytaj także opinie na temat innych książek autorki:



Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Jaguar 



Wydawnictwo: Jaguar ‖ Data wydania: 27.07.2022  ‖ Liczba stron: 400
Ocena: 9/10 ‖ Tom: 1

You May Also Like

1 komentarze

  1. Nie do końca dobrze czuję się w takich klimatach, zdecydowanie wolę fantastykę, nawet jeśli chodzi o romans (więcej możliwości i kłopotów), ale ta okładka... Dla niej samej kupiłabym tę książkę!

    OdpowiedzUsuń