Za każdym razem - Agata Czykierda-Grabowska [RECENZJA]
Niedawno miałam przyjemność przeczytać całkiem dobrą książkę, o której dzisiaj chciałabym napisać wam kilka słów. Jeśli chętnie sięgacie po powieści obyczajowe z elementami romansu, poruszające problemy z jakimi muszą mierzyć się młodzi ludzie wchodzący w dorosłość, to ta książka... będzie idealna dla Was!
„Za każdym razem” autorstwa Agaty Czykierdy-Grabowskiej) jest czwartym tomem serii „Pierwszy raz”. Jeśli nie znacie poprzednich tomów to nic nie szkodzi. Spokojnie odnajdziecie się w tej historii i podobnie jak ja, szybko zapragniecie sięgnąć po poprzednie tomy.
Kamila i Marcin razem stawiają swoje pierwsze kroki w dorosłość – są nierozłączni, wiecznie siebie spragnieni i zakochani w sobie na zabój. Wydawać by się mogło, że sprzyja im cały wszechświat, a chyba wszyscy zazdroszczą im tego niezwykłego i dojrzałego związku. Kamila jednak od pewnego czasu wydaje się wycofana, nieco spięta, może smutna… Nie chce rozmawiać o swoim samopoczuciu z nikim aż do momentu, kiedy dowiaduje się o czymś, czego zupełnie nie brała pod uwagę, a co wywraca jej życie do góry nogami. A później przychodzi jeszcze jeden przełom…
Pochopne decyzje i niefortunne zbiegi okoliczności sprawiają, że młodzi ludzie coraz bardziej oddalają się od siebie, a wiszące nad nimi czarne chmury zwiastują wichurę, która może na dobre poplątać ich ścieżki. Czy będą potrafili odnaleźć drogę do siebie? (opis wydawcy)
Na wstępie nie będę wspominać z jakimi problemami przyszło mierzyć się bohaterom, aby nie zepsuć wam przyjemność z lektury. Dzięki tej niewiedzy podobnie jak ja, będziecie czerpać przyjemność z odkrywania „Za każdym razem” strona po stronie. Osobiście z zaintrygowaniem śledziłam losy i wybory Kamili oraz Marcina. Byłam ciekawa w jakim kierunku pójdzie opowieść i czy uda im się odnaleźć zatraconą w codzienności miłość.
Mamy możliwość dokładnie przyjrzeć się relacji bohaterów, od momentu ich poznania do chwili, która wywróciła ich życie do góry nogami. Wydarzenia teraźniejsze przeplatają się ze wspomnieniami z przeszłości, a trudy, gorycz codziennego życia i nieoczywiste wybory kontrastują z namiętnością i beztroską z przeszłości. Dzięki temu zabiegowi, nieznajomość poprzednich tomów nie przeszkadza w czytaniu i w spokoju można cieszyć się lekturą.
W historii nie brakuje emocji, a autorka doskonale poradziła sobie z przelaniem ich na papier. Od szczęścia, pożądania i radości po zazdrość, niezrozumienie, stratę i odtrącenie. Życie bohaterów nie jest usłane różami, a wybory jakich dokonują niosą ze sobą konsekwencje. Zatem jeśli lubisz emocjonujące historie, to tutaj znajdziesz to co najlepsze.
Lekkie pióro autorki pozwala na zatonięcie w lekturze, a ciekawie skonstruowana fabuła i pełnowymiarowi bohaterowie sprawiają, że „Za każdym razem”, czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Pisarka z łatwością zaangażowała mnie w losy bohaterów, którzy stanęli przed niemałą próbą, podczas której musieli odpowiedzieć sobie na pytanie nie tylko czym jest miłość, ale także strata i wybaczanie. Myślę, że książka przypadnie do gustu nie tylko miłośnikom obyczajówek, ale także romansów, bo na brak miłosnych uniesień w książce, nie można narzekać.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Novae Res
Wydawnictwo: Novae Res ‖ Data wydania: 08.09.2022 ‖ Liczba stron: 280
Ocena: 7,5/10 ‖ Tom: 4 ‖ Seria: Pierwszy ra
3 komentarze
Bardzo lubię twórczość tej autorki i na pewno sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu chcę sięgnąć po tę książkę, i muszę w końcu to zrobić :) Piękna recenzja :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować, jeśli chodzi o ten tytuł.
OdpowiedzUsuń